25 stycznia 2021

Niezawodny system, multikonta i bany


***

    Będzie troszkę kontrowersyjnie. Zapewne większość z was słyszała o niezawodnym systemie wykrywania multikont. Jak wiadomo każdy system może zawierać jakieś błędy, więc nie zdziwi to chyba nikogo jak napiszę, że w tym przypadku również tak się zdarza? Czytanie tego zapewne troszkę wam zajmie, ale myślę że warto, tym bardziej że jest to coś, co może dotknąć każdego. Dla ułatwienia dam wam kolorowe nagłówki. 
Z tego co widzę nie stworzyłam wcześniej niczego na ten temat, ale przede wszystkim jestem trochę oburzona tym co ostatnio się stało, a jako że lubię wyrażać swoje zdanie i się tego nie boję, lecimy z tematem.

Początek sytuacji
    Wieczorem 22 stycznia dotarła do mnie wiadomość o straceniu karmy przez moją koleżankę z drużyny za rzekome posiadanie multikonta. Jakby tego było mało, dostała bana, a jej chłopakowi usunęli konto z tego samego powodu i gdy się o tym dowiedziałam, nie mogłam się nadziwić. Na naszej konwersacji drużynowej obgadaliśmy to i stwierdziłam, że ja tego tak nie zostawię. Chciałabym zapytać po raz drugi szanowną administrację gry, twórców czy kogokolwiek innego odpowiadającego za porządek w grze, gdzie jest ten cudowny system wykrywania multikont?

Za co te bany?
    Zapewne osoby, które grają w Howrse już trochę czasu, słyszeli o banach za różne rzeczy i chciałabym, by teraz każdy w myślach określił jakąś sytuację, za którą można zostać ukaranym. Wiadomo że multikonta są zabronione, ale czemu zdarza się, że konta założone przez członków rodziny uznają za multi? Czyżby to był ten niezawodny system? Karania osób, które poleciły sobie tę grę i wspólnie robią coś w tym kierunku? Po pierwsze chciałabym podkreślić, że mój brat ma konto w grze. Jako że jesteśmy rodzeństwem logujemy się bardzo często korzystając z tego samego IP. Co prawda teoretycznie on zrezygnował z gry, ale od czasu do czasu się loguje i coś tam robi. Co więcej, napiszę wprost - w momencie, gdy zrezygnował z aktywnej gry, wystawił mi trochę koni za kilkaset equus, które kupiłam i są u mnie do dzisiaj w razie gdyby zechciał wrócić. Piszę o tym dlatego, że jak możecie wywnioskować, korzystamy z tego samego wi-fi, zdarzyło się nawet, że logowaliśmy się z tego samego urządzenia i tak jak napisałam wyżej, przeprowadziliśmy handel końmi. I co? Nic. Każde z nas ma nadal konto i nigdy nie byliśmy karani.

    Ale ale... Czas zacząć trochę absurdalną część tego wpisu. Kolejną sytuacją, którą chcę przedstawić, będzie "automatyzacja" gry czy jakkolwiek to nazwać. Pewna dziewczyna z drużyny w której byłam, poskarżyła się o odjęcie karmy za rzekome używanie klikera. Jak wiecie jest to zabronione, natomiast ona sama opiekowała się końmi. Napisała na kontakt w tej sprawie i w wiadomości zamieściła informację, że oporządzając konie otwiera dużo zakładek i później je zamyka. Wiecie co jej odpisali? Że po prostu ich system uznał to zachowanie za automat, ponieważ czynności się powtarzały i były robione w identyczny sposób. Chciałabym w tym miejscu oświadczyć, że robię tak samo. Nie chce mi się po kolei "przesuwać" koni, więc otwieram jak najwięcej zakładek, oporządzam je i jak skończę to te karty zamykam i otwieram kolejne. NIGDY nie korzystałam z klikera i chyba szlag by mnie trafił, gdyby mi odjęli karmę jedynie za to, że otwieram te karty i wykonuję te same czynności na każdej z nich.

    Następną rzeczą mogłoby być karanie graczy za nielegalne wymiany (koń za przedmioty z CR) czy nawet wystawianie na sprzedaże zarezerwowane zapychów za kilkaset kuponów, by móc otrzymać zapłatę za bycie sitterem. To czy powinno to być karane czy nie, zostawiam wam do namysłu. Zasady są jakie są, niektórzy je przestrzegają, inni nie, natomiast nie zmienia to faktu, że są one po prostu po to, by gracze grający uczciwie mieli świadomość, że nie można ich oszukać, a gdyby zrobili coś niezgodnego z tymi zasadami, oni będą winni takiej sytuacji. Pamiętam nawet, jak ktoś się śmiał kiedyś, że strach wystawić konia za jakąś cenę, bo jeszcze system to uzna za niesprawiedliwą wycenę.

Gdzie ta sprawiedliwość?
    Chciałabym jeszcze nadmienić jedną rzecz i przechodzę do sedna - zgodzicie się chyba ze mną, że skoro mają nas karać za łamanie zasad, odejmować karmę i dawać bany to wszystkim, a nie wybranym osobom? Naprawdę znam ludzi, którzy mają multikonta i nawet się tym chwalą, a żadnej kary nigdy nie dostali. W tej sytuacji uważam, że karanie niewinnych ludzi jest ogromną niesprawiedliwością. Dalszą część o tym przeczytacie pod spodem.

***

"Howrse nie dla rodziny"
   Przeczytajcie sobie wpis, który widnieje w internecie już kilka lat. Jedna informacja została podana błędnie, natomiast historia się zgadza i warto ją poznać. Macie ją o tutaj. Użytkowniczka ta nie grała z dwiema córkami, a mężem oraz córką, czego dowiedziałam się osobiście i powiem wam, że podziwiam ją. Niby to tylko gra, ale jak ci banują konto na nie wiadomo ile albo odejmują sporo karmy to pojawiają się pewne ograniczenia i ciężko jest grać, bo cała ta radość znika. Niby masz konto, ale jednocześnie nie masz dostępu do wielu opcji, które są podstawą.

Wydarzenie z 22 stycznia
    O wiele łatwiej byłoby dać screeny rozmów, ale trochę by tego było, a dodatkowo nie wiem czy sobie ludzie życzą umieszczania ich wiadomości, więc przedstawię tę sytuację samodzielnie. Przyjęłam do drużyny dwie osoby, które jak się okazało są parą. Z tego co wiem od jakiegoś miesiąca grają na tym samym komputerze i zastanawia mnie czemu akurat teraz uznali to za multi? Ale fakt faktem, drużyna dowiedziała się o tym wydarzeniu - dziewczynie odjęto 5 punktów karmy i zbanowano konto, a chłopakowi... Usunęli je. Chciałam zobaczyć jak sytuacja się ma, więc wchodzę na profil drużyny i patrzę, że jednej osoby brakuje. Do bana doszło przed godziną 19. Podobno korzystanie z tego samego internetu nie jest nie w porządku, więc co tu się stało? Dziewczyna napisała na kontakt, by to wyjaśnić i w pewnym momencie stwierdziłam, że ja też to zrobię. Dlaczego? Z tego powodu, że jesteśmy drużyną i chciałam jej okazać w ten sposób wsparcie, a poza tym nigdy nie siedzę bezczynnie, gdy dzieje się coś niewłaściwego. Teoretycznie nie powinnam tego pisać na kontakt, no bo po co, skoro to "nie moja sprawa" i mnie o nic nie oskarżyli, ale jednak się poczuwałam do tego. Wysłałam grzeczną, aczkolwiek rzeczową wiadomość.
    Dzisiaj (25 stycznia) otrzymałam odpowiedź, w której napisali mi, że to miłe, że okazuję zainteresowanie w sprawie innych graczy, ale oczywiście nie mogą przekazywać informacji komuś, kogo sprawa nie dotyczy. Napisali że te osoby mogą się zgłosić pod podany link i opisać sytuację oraz - co mnie bardzo zaciekawiło - "jeśli korzystacie z jednego komputera, należy wpierw wylogować się z Twojego konta przed przekazaniem dostępu (...)
    Trochę to zabrzmiało tak, jakbym to ja była zamieszana w multikonto, ale bardziej zwrócił moją uwagę fakt, że zostało wspomniane używanie jednego komputera. Czyli jednak dwoje graczy może grać na jednym sprzęcie czy o co chodzi? Te dwie osoby właśnie tak robiły i zostały ukarane za rzekome posiadanie multi...

    
    Zastanawia mnie, że niby można grać w kilka osób na jednym sprzęcie, ale jednak nie. A co w przypadku, gdy jakaś rodzina nie jest tak bogata, by każde dziecko miało własny komputer, a np dwoje dzieci używają jednego? Akurat oboje lubią konie i sobie grają myśląc, że to dozwolone, a tu niespodzianka, za jakiś czas dostaną za to karę. Zwróćcie też uwagę na fakt, że grając na innych sprzętach, ale korzystając z tego samego połączenia internetowego możecie mieć ten sam adres IP. Co to oznacza, chyba każdy się domyśla.

Podsumowanie i moje zdanie
    Chcę ten temat jakoś zakończyć, żeby nie było, że obrażam administrację czy kogokolwiek innego, bo zaraz polecą negatywne komentarze w moją stronę. Naprawdę, bardzo lubię Howrse. Możecie się śmiać, ale jest to moja gra z dzieciństwa i powróciłam tu z sentymentu. Tak, wiele rzeczy się zmieniło, ale jednak ktoś w to gra i ma ku temu powody, więc nie, nigdy mi nie przeszło przez myśl, że Howrse jest beznadziejne. Mam tylko problem z tymi banami, multikontami oraz karami, które czasami naprawdę mnie bawią. Gdy słyszałam o tym, że ludzie z drużyn, w których byłam dostają bany, naprawdę martwiłam się, że mnie to też spotka. Nawet był moment, kiedy powiedziałam do brata, że ma zakaz logowania się na swoje konto z mojego laptopa, bo jeszcze uznają to za multikonto i skończy się zabawa. Jest to dla mnie śmieszne i tragiczne zarazem, bo naprawdę idzie się czasem pogubić co jest karane, a co nie. 

    Szczerze? Zastanawiam się nawet, czy ja i brat możemy w ogóle mieć osobne konta, skoro logujemy się z tego samego wi-fi. A gdyby on grał aktywnie i chciał handlować ze mną końmi? Wymieniać się ze mną rzeczami z CR? (oczywiście mówię o wymianach przedmiotów, które są dozwolone) Czy to też byłoby podejrzane czy już nie? Bo przecież tak na logikę - w domu można mieć kilka sprzętów elektronicznych i grać na każdym z nich przez to samo połączenie. Jeśli rodzeństwo loguje się za pomocą takiego samego wi-fi, ale na różnych sprzętach, to może to zostać odebrane za multi czy nie?

    Jeszcze jedna kwestia - zgodnie z regulaminem posiadanie multikonta jest zabronione. Pojawiają się w tej kwestii głosy, że dopóki nic nie robisz podejrzanego, czyli nie przesyłasz sobie koni itp, to oni ci tego nie wykryją i nie musisz się obawiać. No bo przecież jakoś ten system musi wykrywać tego typu rzeczy, prawda? Skoro - tak jak na początku wspomniałam - przynajmniej teoretycznie można założyć konto z tego samego urządzenia to ktoś może pomyśleć "ok, tworzę drugie, będzie na zapas". I tutaj dochodzimy do kolejnej kwestii - to również jest nielegalne. Nieważne czy jesteś aktywny na drugim koncie czy nie - robisz coś niezgodnego z zasadami. No ale czy system takie rzeczy wykryje? Naprawdę w to wątpię patrząc na to, ile jeszcze multikont czeka na odkrycie...

***

    Jeśli prowadzicie bloga czy kanał na you tubie i również was to wszystko denerwuje i zgadzacie się ze mną, możecie to rozpowszechnić. Dziękuję za uwagę i poświęcony czas, buziaki <3

~Wolf Girl~


1 komentarz: