Myślę że gracze, którzy mają większy staż, chociaż raz otrzymali wiadomość od osoby, która poskarżyła się o zajęte zawody. Jeśli chcecie wiedzieć o co chodzi z kratkami w imionach koni to zapraszam do dalszego czytania.
Blup konia a kratki ### w imieniu
W momencie posyłania blupowanego konia na zawody możemy zobaczyć, że niektóre konie już zapisane mają kratki w nazwie. Jest to umowny znak między graczami, którzy w ten sposób proszą o niedopisywanie lepszych koni do swoich, by szybko wbić 20 zwycięstw
Kratki a automatyczne zawody
VIP z odpowiednim dodatkiem może korzystać z automatycznych zawodów i wtedy nie widzi imion koni. Jeśli ktoś zapisuje konie automatem to naprawdę nie miejcie pretensji o zabrane zawody, ponieważ nie jest to robione specjalnie. No chyba że ktoś wcześniej zerknął na zawody i wie, że ktoś blupuje jakiegoś konia
Osobiście nie lubię jak ktoś ma pretensje o to, że czyjś koń zabrał jakiemuś zawody. Zdarza się, w Howrse gra wiele osób. Fakt, raz miałam taką sytuację, że blupowałam swojego konia i naprawdę zależało mi na szybkim wbiciu zawodów, ale niestety, 20 zawodów wygrała ta sama osoba tym samym koniem. Mimo że się podłamałam, nie pisałam do tej osoby "ej, zabierasz mi zawody, nie widzisz że blupuję konia?", bo każdy ma prawo brać udział w zawodach, a osoba, która umie blupować konie, spokojnie sobie poradzi. Chociaż miałam też takie sytuacje, że zapisałam swojego konia, a ktoś popchał zawody za mnie, także się ucieszyłam, że nie muszę tego wszystkiego robić sama.
Warto jeszcze wspomnieć o dopisywaniu się do zawodów przez osoby bez VIPa (czyli niekorzystających z automatu) i osoby z drużyn. Słyszałam już wiele razy i sama miałam kilka takich sytuacji, że koń był blupowany, inni z drużyny już dopisali swoje pchacze i akurat jak zostało jedno wolne miejsce to ktoś inny się dopisał, zanim jeszcze jakaś osoba domknęła zawody. No naprawdę niefajna sytuacja, bo w tym przypadku dopisanie swojego konia oznacza blokowanie blupu jakiejś drużynie, a często kończy się to tym, że spośród 20 zawodów koń wygrywa ich zero, bo ktoś dopisał tego jednego konia akurat do wszystkich tych, które były przeznaczone do pchania, no i trzeba od nowa prosić o pchanko ze strony drużyny. Moim zdaniem jeśli zawody stoją to ok, możemy się wpisać, ale jeśli widzimy, że naprawdę ktoś je pcha to może czasem warto pomyśleć zanim dopisze się lepszego konia.
Mogłabym się na ten temat jeszcze bardziej rozpisać, ale ogółem wiadomo o co chodzi. Trzeba liczyć się z tym, że czasem ktoś "zabierze" nam zawody, ale jeśli robi to systematycznie to faktycznie można się zdenerwować. A uwierzcie (znowu wrócę do drużyn), są osoby które wiecznie dopisują swoje konie do pchaczy. Ostatnio byłam nawet świadkiem sytuacji, kiedy jedna dziewczyna napisała w uprzejmy sposób do kogoś z innej drużyny, że ciągle podbierają zawody i z prośbą czy mogliby się nie dopisywać jeśli widzą, że są pchane. Na co otrzymała wiadomość, że często drużyny blupują w tym samym momencie i nie można mieć pretensji o przegrane zawody, bo każdy chce wyblupować konia jak najszybciej. Zastanawiam się czy gdyby odwrócić tę sytuację, byłoby miło tej drużynie... No ale to już zostawiam wam do namysłu.
~Wolf Girl
7 września 2020
"Twój koń zabrał mojemu zawody"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo przydatny post ;) W końcu się dowiedziałam o co chodzi z # i "pchaniem zawodów, bo od zawsze się zastanawiałam
OdpowiedzUsuń